piątek, 1 lutego 2013

Wasze wsparcie :)

Ostatnio dziękowałam w poście Wszystkim, których poznałam i którzy nam pomagają i wspierają.
Mama bardzo cieszy się, kiedy słyszy miłe słowa. Nie takie typu "przykro nam", tylko takie prawdziwe od serca. Możecie się zastanawiać czy wypada powiedzieć rodzicom dziecka z Zespołem Downa o tym, że jest do nich podobne... ??? Mamusi jeszcze nikt tego nie powiedział, ale wiem, że ona bardzo by chciała, że to nic złego. Mama nie chce współczucia, chcą prostych słow, które dadzą im siłę.


Kilka zdań, które mama przeczytała od Was:

- ciocia Edytka: "...jestem z wami. ja w szkole miałam bardzo fajną panią, która zajmuje się dzieciaczkami, mogę się dowiedzieć jak chcesz... głowa do góry dziubek ważne, że ją masz, nie ma sie co martwić nie każde dziecko z ZD jest takie samo, może się okazać ze będzie się dobrze rozwijać..."
- ciocia Monia: "wzruszyłam się (...) ja widziałam ostatnio taka dziewczynkę z ZD w Tesco i tak mi się spodobała taka była super, że aż nie mogłam się na nią napatrzeć - miała może z 10 lat tak na oko i była taka samodzielna i rezolutna i przede wszystkim była mała kopia swojej mamy - eleganckiej modnej pani - super wyglądała cała ich rodzinka. ...Blog właśnie wyladował w 'ulubionych'..."
- ciocia Madzia: "Ale pomimo wszystko pamiętaj, że ja jestem z Wami:*"

I jeszcze dużo miłych słów, które mama usłyszała od Was. Dziękujemy Kochani jeszcze raz za to, że jesteście :***

1 komentarz: