O tym, że dużo czasu spędzamy na terapiach i zajęciach to wiadomo
(dokładniej o tym będzie innym razem), wiadomo też, że ćwiczę z Sarą sama w
domu. A jak ćwiczymy? Jakich pomocy terapeutycznych używamy?
Ćwiczymy przede wszystkim przez zabawę. Najważniejsze jest to,
żeby Sara chciała się uczyć. Ona to lubi. Po każdym zadaniu oczywiście duże
brawa i pochwały (Sara sama zaczyna klaskać za każdym razem kiedy wykona
zadanie).
A nasze pomoce terapeutyczne to często zwykłe zabawki, gry,
przedmioty codziennego użytku, karty robione przeze mnie lub znalezione w necie
(drukowane i laminowane) lub gotowe książeczki i inne specjalne pomoce.
Poniżej przykłady tego z czego korzystamy na codzień:
-
drewniane układanki - do niedawna Sara nie lubiła się tym bawić, teraz układanki
wychodzą jej świetnie,