piątek, 28 października 2016

List.

Dziś po południu Mama powiedziała, że będziemy pisać list do Świętego Mikołaja. Sama narysowałam wszystko co chciałabym dostać. Mama pomogła mi się podpisać i na koniec położyłam list na parapecie. Zobaczymy czy rano będzie jeszcze tam leżał.

niedziela, 23 października 2016

Październikowa niedziela

Jakaś taka ta jesień do tej pory była ponura. A ja tak bardzo chciałam nazbierać kasztanów. Udało się. U nas dziś przepiękna październikowa niedziela. Razem z moim kuzynem Antosiem, babcią Jolą i Mamusią poszłam na spacerek. Udało się pozbierać troszkę kasztanów, nie dużo, ale są. Mama mówi, że coś będziemy z nich robić w najbliższym czasie ;)

Złap mnie Antosiu

środa, 12 października 2016

Codzienność

Kilka dni temu wróciłyśmy z Mamą z turnusu rehabilitacyjnego (wpis turnusowy już mogliście poczytać). Po przerwie, zmianie otoczenia itd. zawsze jest ciężko wrócić do codzienności i mi i Mamusi.

Zmęczenie po całym dniu.

sobota, 8 października 2016

Po raz czwarty. Turnus w "Michałkowie"

Kolejny (już czwarty) turnus za nami. Jak zwykle byliśmy w "Michałkowie" w Bystrej (k.Bielska-Białej). To już takie nasze miejsce i mamy nadzieję, że tak zostanie :) Bo wiecie ja czuję się tam już jak u siebie. Jak przyjechałam, to wiedziałam gdzie pokoje, gdzie sale terapeutyczne, gdzie jedzonko i gdzie zabawa. Pamiętałam też moje Ciocie i Wujka. A to przecież ważne, bo już jestem przyzwyczajona i wtedy lepiej pracuję.

"Michałkowo"