Prawie
przegapiłyśmy. Wpis miał być w sumie wczoraj, bo rocznica była wczoraj, ale
wczoraj nie było czasu, bo było świętowanie z okazji Dnia Babci i Dziadka.
A
wczoraj była czwarta rocznica bloga ;) Tzn. że razem z Mamusią jesteśmy już tu
z Wami 4 lata.
Kto jest
z nami od początku?
"- Zrobię dla Ciebie wszystko. - Nie trzeba wszystko... - Tylko co? - Tylko mnie kochaj." |
Przez te
cztery lata zmieniło się bardzo dużo.
Nie wiem
czy już to wspominałam, ale jak zaczęłyśmy z Mamą pisać, to na początku blog
był tylko dla nas, potem kilka najbliższych osób się o nim dowiedziało i
dopiero po jakimś czasie mogliście czytać wszyscy.
Zmieniło
się też założenie bloga. Na początku było to coś w rodzaju pamiętnika, taka
odskocznia od problemów, albo zmierzenie się z nimi. Z upływem czasu blog stał
się bardziej dla Was niż dla nas. Oprócz tego, że znajomi mogą dowiedzieć się
co u nas słychać (to wcale nie jest dobre, bo zamiast się spotkać to niektórzy
tylko czytają), to przede wszystkim chcemy pokazać, że życie takiego supcio
dziecka jak ja, dziecka z zespołem Downa wcale nie jest takie straszne jak się wydaje.
A
najważniejsze w tym wszystkim jest to, że możemy pomóc rodzicom, którym
urodziło się dzieciątko z zD lub rodzicom którzy dowiedzieli się, że takie
wyjątkowe dzieciątko noszą pod sercem. Cieszymy się jeśli "nasz mały
świat" pokazał komuś, że nie ma czego się bać, że trzeba się tylko oswoić.
O kilku Osobach nawet wiemy ;)
Chcemy
Wam Wszystkim Kochani bardzo podziękować. Bo jesteście. Bo czytacie. Bo swoim
dobrym słowem dodajecie nam sił. Bo wiemy, że warto tu czasem coś napisać. Bo
wiemy, że czasem możemy komuś pomóc.
Zapomniałabym
jeszcze o czymś bardzo ważnym... Odkąd piszemy bloga, poznałyśmy osobiście i
internetowo tylu wspaniałych ludzi, Dziaciaczków i Rodziców <3 Wiecie, że
jesteście wspaniali ;)
Buziaki Misiaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz