poniedziałek, 23 stycznia 2017

Czwarta rocznica.

Prawie przegapiłyśmy. Wpis miał być w sumie wczoraj, bo rocznica była wczoraj, ale wczoraj nie było czasu, bo było świętowanie z okazji Dnia Babci i Dziadka.
A wczoraj była czwarta rocznica bloga ;) Tzn. że razem z Mamusią jesteśmy już tu z Wami 4 lata.
Kto jest z nami od początku?

"- Zrobię dla Ciebie wszystko.
- Nie trzeba wszystko...
- Tylko co?
- Tylko mnie kochaj."

Przez te cztery lata zmieniło się bardzo dużo.
Nie wiem czy już to wspominałam, ale jak zaczęłyśmy z Mamą pisać, to na początku blog był tylko dla nas, potem kilka najbliższych osób się o nim dowiedziało i dopiero po jakimś czasie mogliście czytać wszyscy.
Zmieniło się też założenie bloga. Na początku było to coś w rodzaju pamiętnika, taka odskocznia od problemów, albo zmierzenie się z nimi. Z upływem czasu blog stał się bardziej dla Was niż dla nas. Oprócz tego, że znajomi mogą dowiedzieć się co u nas słychać (to wcale nie jest dobre, bo zamiast się spotkać to niektórzy tylko czytają), to przede wszystkim chcemy pokazać, że życie takiego supcio dziecka jak ja, dziecka z zespołem Downa wcale nie jest takie straszne jak się wydaje.
A najważniejsze w tym wszystkim jest to, że możemy pomóc rodzicom, którym urodziło się dzieciątko z zD lub rodzicom którzy dowiedzieli się, że takie wyjątkowe dzieciątko noszą pod sercem. Cieszymy się jeśli "nasz mały świat" pokazał komuś, że nie ma czego się bać, że trzeba się tylko oswoić. O kilku Osobach nawet wiemy ;)

Chcemy Wam Wszystkim Kochani bardzo podziękować. Bo jesteście. Bo czytacie. Bo swoim dobrym słowem dodajecie nam sił. Bo wiemy, że warto tu czasem coś napisać. Bo wiemy, że czasem możemy komuś pomóc.

Zapomniałabym jeszcze o czymś bardzo ważnym... Odkąd piszemy bloga, poznałyśmy osobiście i internetowo tylu wspaniałych ludzi, Dziaciaczków i Rodziców <3 Wiecie, że jesteście wspaniali ;)


Buziaki Misiaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz