O tym, że dużo czasu spędzamy na terapiach i zajęciach to wiadomo
(dokładniej o tym będzie innym razem), wiadomo też, że ćwiczę z Sarą sama w
domu. A jak ćwiczymy? Jakich pomocy terapeutycznych używamy?
Ćwiczymy przede wszystkim przez zabawę. Najważniejsze jest to,
żeby Sara chciała się uczyć. Ona to lubi. Po każdym zadaniu oczywiście duże
brawa i pochwały (Sara sama zaczyna klaskać za każdym razem kiedy wykona
zadanie).
A nasze pomoce terapeutyczne to często zwykłe zabawki, gry,
przedmioty codziennego użytku, karty robione przeze mnie lub znalezione w necie
(drukowane i laminowane) lub gotowe książeczki i inne specjalne pomoce.
Poniżej przykłady tego z czego korzystamy na codzień:
-
drewniane układanki - do niedawna Sara nie lubiła się tym bawić, teraz układanki
wychodzą jej świetnie,
- piramidy,
-
zwierzątka (u nas drewniane i pluszowe) - uczymy się nimi przede wszystkim
wyrażeń dźwiękonaśladowczych (teraz w sumie powtarzamy, bo Sara rozpoznaje już
od dawna),
-
sensoryczne pudełko, a w nim różne skarby (piłeczki-jeżyki, pędzelki, szczotki,
słomka, piórka, klamerka itd.),
-
gry np.memory (przede wszystkim do nauki "takie same", dopasowywania
obrazków),
-
instrumenty - Sara uwielbia wszystko co związane z muzyką,
-
ciecierzyca, makaron, ryż, fasola, galaretka, kisiel (cokolwiek co akurat mamy
w domu) + miska,
-
karty robione przeze mnie lub
znalezione w necie (drukowane i laminowane) - w moim komputerze czeka już długa
kolejka do druku,
-
książeczki + płyty (do odsłuchania), książeczki z rymowankami lub zabawami
paluszkowymi,
-
różne gotowe zestawy do nauki,
-
np. fasola lub małe kamyczki + butelka lub kubeczki - ćwiczenie małych rączek i
wrzucanie do butelki lub przysypywanie z kubeczka do kubeczka,
-
ciastolina, plastelina, masa solna (cokolwiek z czego będziemy lepieć) - od
dawna marzy się nam piasek kinetyczny (który jest troszkę drogi i cały czas
rozważam jego zakup),
-
kredki, kredki świecowe, farby plakatowe, farby do malowania palcami + kartki,
kolorowanki,
-
książeczki typu "zadania 2-latka" - Sara uwielbia,
-
tunel, piłeczki,
-
bańki mydlane, piórka, słomki, świeczka (z tym ostrożnie) - do nauki dmuchania,
-
drewniane klocki - u nas przede wszystkim do segregacji,
-
zeszyt i album (z terapii logopedycznych) z którego powtarzamy to co Sara robi na
zajęciach,
Pewnie jest jeszcze trochę rzeczy o których zapomniałam. Gotowe pomoce
terapeutyczne są zazwyczaj drogie. Niektóre pomoce da się jednak zrobić samemu
lub wymyślić inne przeznaczenie przedmiotom (w tym zabawki/gry) codziennego
użytku.
Dzień dobry! Chciałam Pani polecić 3 pozycje,które uważam za bardzo wartościowe, gdyż można je modyfikować do potrzeb dziecka, a jedynym ograniczeniem (oprócz ceny) jest wyobraźnia rodzica (więc wykorzysta je Pani w 100%)!
OdpowiedzUsuń* "Gra Piotruś Memory" http://sklep.nowaszkola.com/gra-piotrus-memory-rozwijamy-mowe-i-myslenie-dziecka-zestaw-1.html
* "Gra w chowanego" http://www.remi.biz/produkt,gra-w-chowanego,516,11,,.html
* "Geometryczne kształty" http://www.mojebambino.pl/ukladanki/1832-geometryczne-ksztalty-z-tworzywa.html
* Plansze do geometrycznych kształtów http://www.mojebambino.pl/ukladanki/1834-karty-zadan.html?search_query=500020&results=1
Pozdrawiam!
Aneta
Super! Dziękuję bardzo :) Możliwe, że skorzystamy z podpowiedzi :)
UsuńPozdrawiamy
Super! Dziękuję bardzo :) Możliwe, że skorzystamy z podpowiedzi :)
UsuńPozdrawiamy