niedziela, 3 listopada 2013

o nieprzespanej nocce i o kolejnym tygodniu


Haloooo! Jak Wam się spało? Bo mi tak jakoś średnio.. coś mi się chyba śniło brzydkiego i obudziłam się w nocy z płaczem (czego nie robiłam już dłuuuugo). Mama wyciągnęła mnie z łóżeczka i przytuliła. Płakałam mniej, ale dalej marudziłam i nie umiałam zasnąć. W końcu Mama wzięła mnie do swojego łóżka (haaa znowu wygrałam!). Jeszcze przez jakiś czas nie spałam, Mama śpiewała i śpiewała 3 kołysanki na zmianę (jak zawsze), bo innych Mama nie zna, albo nie pamięta (może ktoś Mamie coś podpowie?). W każdym razie ja lubię jak mi Mamusia śpiewa (nawet jakby śpiewała jedną kołysankę cały czas).

Kolejny tydzień zapowiada się być bardzo zajęty. W poniedziałek i czwartek mamy rehabilitację. Doktorów żadnych nie mamy, za to mamy bardzo dużo innych spraw do pozałatwiania. Mama musi ustalić kiedy będziemy co załatwiać i potem może powymyślamy jakieś miłe spotkanka, bo już się stęskniłam za Wami (Mama też) :) A po drugie to takie spotkania z rówieśnikami dobrze wpływają na mój (i nie tylko) rozwój. Przecież nie samą rehabilitacją człowiek żyje (pomimo, że jest ona bardzo, bardzo ważna i bardzo to lubię i bardzo tego potrzebuję) ;p


"Mamooo w co ta Ciotka mnie ubrała?"

"Jak wyglądam?"

"Mówisz, że supcio? Faktycznie"


Uciekam się troszkę zdrzemnąć.

Buziaki Misiaki

2 komentarze:

  1. Widać że zima się zbliża wielkimi krokami! ;) przesłodko wyglądasz w tej czapeczce ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojjj tak... Mama już mi śpiewa zimowe piosenki :D
      a w ciocinej czapie mi najlepiej :*:*

      Usuń