czwartek, 9 maja 2013

szczepienie, wolne, rehabilitacja

Halo halo jest tu kto? ;) Ja jestem i mam zamiar streścić Wam szybciutko króciutko to co działo się od wtorku, bo na poniedziałku ostatnio skończyłam.

Wtorek:
Szczepienie. Bolało. Bardzo bolało :( Tak bardzo bardzo bardzo oj. Ale Mama potuliła i już nie bolało i nawet nie pamiętałam, że wcześniej bolało bardzo. Zanim mi wbili igły w nóżki (tak igły !!! dwie !!! bo miałam 2 szczepienia) p. doktor F. (w zastępstwie) zbadała mnie. Wypisała też dla Mamy (tzn. dla mnie) to zaświadczenie do fundacji oraz dwie recepty: jedna na żelazo i na wit. D, bo się nam pokończyło. I jeszcze skierowanie na badanie krwi (znowu będzie "ała"). Kartotekę prześlą do p.doktor K. (tzn to przychodni).

Środa:
Miałam wolne. Przyszła do nas babcia Jola, odprowadziłyśmy Mamę na fitnessik i pojechałam z Babcią na plac Baczyńskiego pospacerować. Po jakimś czasie przyszła Mama, zaczęło padać i "burzować" i wróciłyśmy do domku.

Czwartek, czyli dziś:
W nocy troszkę marudziłam (w ogóle nie chciało mi się spać). Obudziłam Mamę wcześnie i chyba nic a nic się nie wyspała. Dostałam Euthyrox (Mama też) i pół godziny czekałam na mleczko (jak co dzień). Na 9:55 pojechałyśmy do OWI na rehabilitacje do pani-cioci Joasi :) Ćwiczyłam grzecznie i nic nie marudziłam (pomimo tego, że była bardzo śpiąca). Ćwiczyłam znowu na czerwonej, dużej piłce i nie tylko. Pani-ciocia Joasi bardzo mnie chwaliła, że super trzymam główkę i że coraz mniej mi opada. Pochwaliła mnie też że super się podpieram kiedy leżę na brzuszku i że ogólnie jest coraz lepiej. SUPCIO !!! Lubię pochwały ;)
W Ośrodku spotkałam moją koleżankę Alusię (też z zD) i ciocię Gosię (Mamę Alusi). Dawno się nie widziałyśmy i troszkę się stęskniłam. Mama porozmawiała troszkę z ciocią Gosią. Musimy się znowu niedługo spotkać (ale tak na dłużej niż trochę jak dziś) ;)
Teraz czekamy na ciocię Monię i ciocię Dosię i małą Kruszynkę (w brzusiowym domku).

Donapisania :*:*:*:*

2 komentarze:

  1. Mam nadzieję że następnym razem już sobie z Natalką porozmawiacie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam, bo mam dużo do poopowiadania Natalce.. ;)

      Usuń