sobota, 9 maja 2015

Piękny Piąteczek i Supcio Sobota

Piękny Piąteczek:
Rano (no może nie tak całkiem rano) pojechałam z Mamą do Ośrodka (oczywiście pieszo, bo pogoda była piękna). Miałam rehabilitację z ciocią Asią. Jak zawsze pomachałam Mamusi i chętnie poszłam ćwiczyć. Idzie mi coraz lepiej (czyli nic nowego). Jedyne co martwi ciocię Asię i Mamę to, że nie ładnie stawiam stópki (czyli troszkę krzywo). Zobaczymy co z tymi stópkami będzie, bo może będziemy musiały kupić specjalne buciki. Chociaż my z Mamą wolimy, żeby ze stópkami nie było tak źle, żeby nie trzeba było takich bucików kupować.
Po rehabilitacji pojechałam z Mamą do domku na obiadek. Po obiadku troszkę ćwiczeń w domku.

Dalej ćwiczę to dmuchanie. Tym razem na bańkach mydlanych. 


Następstwa czasowe i historyjka o Chłopczyku co bardzo szybko jechał na rowerze

I druga historyjka o Panu, który posadził roślinkę

Ćwiczenie dla małych paluszków - fasolka do butelki

"A"

Uwaga... leci "Y" - czasem troszkę broję

Jakiś czas temu Mama kupiła mi supcio książeczkę z zadaniami dla 2-latka i całkiem dobrze mi te zadania wychodzą ;)

Szukamy "takie same" i przyklejamy zwierzątka

A tu liczymy rakiety. Na koniec każdego zadania zawsze jest nagroda-naklejka ( i sama mogę wybrać jaka)


A popołudniu razem z Mamą, babcią Jolą i dziadkiem Włodkiem pojechałam na działkę. Aleee mi się tam podobało. W tym roku byłam pierwszy raz. I było supcio. Oby pogoda robiła się coraz piękniejsza, bo chcę jeździć częściej.

Tak sobie ładnie tuptam ;)

Zobaczcie jakie kwiatuszki ładne

Chwilka odpoczynku i pora na zabawę :)


Supcio sobota:
Tydzień temu był długi weekend, więc było wolne. A dziś koniec wolnego i wracamy na zajęcia na basenie :) Było supcio jak zawsze!

Kto się tak cieszy czekając na zajęcia...? :)

Baloniki :)


Buziaki-ogromniaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz