Poniedziałek:
Początek tygodnia i zajęcia już o 8:00. Tym razem pedagog w
Przedszkolu (wczesne wspomaganie rozwoju). Miałam zastępstwo z inną Panią. Nie
powiem, że tak wcześnie chciało mi się współpracować. Troszkę lepiej było u
logopedy p.cioci Ani, na które jechałam zaraz po zajęciach z pedagogiem.
Dostałam jak zawsze dużo pochwał. P.ciocia Ania powiedziała Mamie, że mam
potencjał, że jestem bardzo mądra i że widać, że pod każdym względem jestem
dobrze wspomagana. Tylko na tą mowę chyba będzie trzeba troszkę poczekać, bo
jak wiecie to ja mówię tylko troszkę tak po swojemu.
Mama też dostała pochwały, że widać, że dużo ze mną pracuje w
domu.
Plusem takich wczesnych zajęć jest to, że potem mamy z Mamą wolne
i możemy iść na spacerek (taki normalny spacerek gdzie nie trzeba się spieszyć,
a nie taki spacerek gdzie jedziemy wózkiem z zajęć na zajęcia). Pogoda była
ładna, więc korzystałyśmy.
Specerowo. |
Domowa integracja sensoryczna - kolorowa posypka |
Małe rączki ćwiczą. |
Wtorek:
Mam już 29 miesięcy !!! ;)
Rehabilitacja w Ośrodku. Ćwiczyłam pięknie. I znowu dostałam pochwały od cioci Asi, w sumie takie same jak dzień wcześniej u p.cioci Ani.
Rehabilitacja w Ośrodku. Ćwiczyłam pięknie. I znowu dostałam pochwały od cioci Asi, w sumie takie same jak dzień wcześniej u p.cioci Ani.
Pisałam Wam kiedyś o bucikach, że może trzeba będzie kupić takie
specjalne. Chyba, że uda się kupić "normalne" butki (sandałki),
odpowiednie (muszą przejść "kontrolę" u cioci Asi :D) i takie do
których będzie dało się włożyć specjalne wkładki, które Mama już kupiła jakiś
czas temu (ale nie mogłam w nich chodzić, bo były za duże, pomimo, że Mama
kupiła najmniejsze). No i byłam po południu z Mamą w sklepie i znalazła Mama
buciki dla mnie (da się do nich włożyć te wkładki) i okaże się w czwartek (na
rehabilitacji) czy są dobre, czy trzeba będzie jechać do Katowic zamawiać
specjalne buciki.
Środa:
Jedyny dzień wolny w tym tygodniu.
Jutro rehabilitacja w Ośrodku.
P.S. Nie wiem czy chwaliłam się już, że (od jakiegoś czasu) jak
Mama pyta mnie "ile masz lat?" ja pięknie pokazuję 2 paluszki ;)
P.S.2. A tak z innej beczki... mam już prawie wszystkie ząbki.
Jeszcze tylko jedna dolna dwójka się nie przebiła. Ciekawe na co ona czeka.
Buziaki-ogromniaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz