Po pierwsze w dniu dzisiejszym... każdej Mamie, Babci,
Córce, Żonie, Dziewczynie, Teściowej itd. wszystkiego najpiękniejszego z okazji
Dnia Kobiet :)
Po drugie dziękujemy wszystkim Panom, którzy dziś złożyli
nam życzonka :) - o tym już pisałyśmy z Mamą na mojej facebook'owej stronce.
A teraz troszkę się cofniemy... :p
Czwartek:
Rano pojechałam na pierwszą po chorobie, rehabilitację w
Ośrodku. Tam wszyscy cieszyli się, że już jestem zdrowa. Mama bała się jak to
będzie. Czy nie będę płakać i czy pamiętam to co było ostatnio. Mama była
zaskoczona (nie wiem czemu) tym, że ładnie ćwiczę i nie płaczę. A p.Asia bardzo
mnie chwaliła. Powiedziała, że chyba dobrze mi zrobiła ta przerwa skoro tak
ładnie ćwiczę (ale wiadomo, że ja nie lubię takich przerw i że muszę ćwiczyć -
chyba za bardzo się tam pochwaliłam). P.Asia powiedziała też, że nic, a nic nie
zapomniałam z tego co ćwiczyłyśmy i że idzie mi coraz lepiej. Wstawałam prawie
sama przy ławeczce (oczywiście miałam odpowiednią motywację w postaci zabawki -
mrówki). Muszę się Wam pochwalić, że nawet SAMA, całkiem sama, bez podpierania
i podtrzymywania stałam jakieś 2 sekundy na swoich własnych nóżkach (potem
prawie poleciałam na pupę, ale p.Asia mnie złapała ;)). I tak całą
rehabilitację uczyłam się wstawać.
Po rehabilitacji pojechałam z Mamą i ciocią Sylwią do
sklepu, a potem do kawiarni.
Duża dziewczynka w kawiarni |
Piątek:
Byłam z Mamą i dziadkiem Włodkiem na zakupach w TESCO :p
iiii pierwszy raz jeździłam sobie w sklepowym wózku. Na początku mi się bardzo
podobało, śmiałam się głośno. Potem troszkę marudziłam, bo bardzo chciało mi
się spać.
No to jedziemy :) |
Sobota:
Dzień Kobiet i miła niespodzianka. Jadąc wózkiem z Mamą i
babcią Jolą (tzn. ja jechałam, a Mama i Babcia szły pieszo) spotkałyśmy po
drodze na mieście tyską drużynę football'u amerykańskiego (to Ci Panowie z
szerokimi ramionami ;p). No i Panowie z okazji Dnia Kobiet wymyślili fajną
akcję składania życzeń i rozdawania naklejek wszystkim Paniom (począwszy od
tych całkiem małych do tych bardzo starszych ;)). Babcia i Mama też dostały, ja
spałam i o mnie zapomnieli :( ale babcia Jola oddała mi potem swoją). Całkiem
miła taka akcja, wywoływała uśmiechy na twarzach wszystkim Pań.
naklejka "Jesteś Piękna!" |
Dostałam też dziś 3 słoiczki owocków od mojego dziadka
Włodka :** bo ja też jestem małą kobietką ;)
A teraz uciekam już spać.
Dobrej nocki :**
Sarusiu ta naklejka mówi całą prawdę :) śliczniutka ty moja :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Ty też ciociu Jesteś Piękna! I Natalka też! I w ogóle wszystkie kobietki Jesteśmy Piękne! ;)
Usuń