sobota, 8 marca 2014

Dzień Kobiet + 2 dni wcześniej


Po pierwsze w dniu dzisiejszym... każdej Mamie, Babci, Córce, Żonie, Dziewczynie, Teściowej itd. wszystkiego najpiękniejszego z okazji Dnia Kobiet :)
Po drugie dziękujemy wszystkim Panom, którzy dziś złożyli nam życzonka :) - o tym już pisałyśmy z Mamą na mojej facebook'owej stronce.

A teraz troszkę się cofniemy... :p
Czwartek:
Rano pojechałam na pierwszą po chorobie, rehabilitację w Ośrodku. Tam wszyscy cieszyli się, że już jestem zdrowa. Mama bała się jak to będzie. Czy nie będę płakać i czy pamiętam to co było ostatnio. Mama była zaskoczona (nie wiem czemu) tym, że ładnie ćwiczę i nie płaczę. A p.Asia bardzo mnie chwaliła. Powiedziała, że chyba dobrze mi zrobiła ta przerwa skoro tak ładnie ćwiczę (ale wiadomo, że ja nie lubię takich przerw i że muszę ćwiczyć - chyba za bardzo się tam pochwaliłam). P.Asia powiedziała też, że nic, a nic nie zapomniałam z tego co ćwiczyłyśmy i że idzie mi coraz lepiej. Wstawałam prawie sama przy ławeczce (oczywiście miałam odpowiednią motywację w postaci zabawki - mrówki). Muszę się Wam pochwalić, że nawet SAMA, całkiem sama, bez podpierania i podtrzymywania stałam jakieś 2 sekundy na swoich własnych nóżkach (potem prawie poleciałam na pupę, ale p.Asia mnie złapała ;)). I tak całą rehabilitację uczyłam się wstawać. 
Po rehabilitacji pojechałam z Mamą i ciocią Sylwią do sklepu, a potem do kawiarni.

Duża dziewczynka w kawiarni

Piątek:
Byłam z Mamą i dziadkiem Włodkiem na zakupach w TESCO :p iiii pierwszy raz jeździłam sobie w sklepowym wózku. Na początku mi się bardzo podobało, śmiałam się głośno. Potem troszkę marudziłam, bo bardzo chciało mi się spać.

No to jedziemy :)


Sobota:
Dzień Kobiet i miła niespodzianka. Jadąc wózkiem z Mamą i babcią Jolą (tzn. ja jechałam, a Mama i Babcia szły pieszo) spotkałyśmy po drodze na mieście tyską drużynę football'u amerykańskiego (to Ci Panowie z szerokimi ramionami ;p). No i Panowie z okazji Dnia Kobiet wymyślili fajną akcję składania życzeń i rozdawania naklejek wszystkim Paniom (począwszy od tych całkiem małych do tych bardzo starszych ;)). Babcia i Mama też dostały, ja spałam i o mnie zapomnieli :( ale babcia Jola oddała mi potem swoją). Całkiem miła taka akcja, wywoływała uśmiechy na twarzach wszystkim Pań. 

naklejka "Jesteś Piękna!"

Dostałam też dziś 3 słoiczki owocków od mojego dziadka Włodka :** bo ja też jestem małą kobietką ;)

A teraz uciekam już spać.
Dobrej nocki :**

2 komentarze:

  1. Sarusiu ta naklejka mówi całą prawdę :) śliczniutka ty moja :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Ty też ciociu Jesteś Piękna! I Natalka też! I w ogóle wszystkie kobietki Jesteśmy Piękne! ;)

      Usuń