Mija tydzień za tygodniem. Spraw jest ostatnio wiele, a mało
czasu na spotkania towarzyskie. I tak szczerze to ciężko będzie podziałać coś
jeszcze... w tym roku. Wiem, że dopiero 9 grudzień, ale... mamy już sporo
planów, plus zbliżają się Święta, więc jest jeszcze więcej załatwiania. W dni
kiedy nie ma doktorów, rehabilitacji czy logopedy, załatwiamy z Mamą różne
sprawy i tak przykro się przyznać, ale niektórych troszkę zaniedbujemy.
Przed Świętami jeszcze mój roczek i Mama chyba coś szykuje.
Święta też mają być najlepsze, bo to pierwsze moje święta (w zeszłym roku
leżałam w Święta w szpitalu w Ligocie).
Plany na ten czas:
- 10.12 - rehabilitacja
- 11.12 - załatwiamy pewną sprawę (chyba)
- 12.12 - pieczemy pierniki :D
- 13.12 - rehabilitacja
- 14.12 - imprezka urodzinowa Cioci
- 15.12 - ?
- 16.12 - ?
- 17.12 - pulmonolog
- 18.12 - rehabilitacja
- 19.12 - MOJE 1 URODZINKI
- 20.12 - rehabilitacja
- 21.12 - 23.12 - przygotowania do Świąt
- 24.12 - Wigilia (czas zarezerwowany tylko dla Rodziny)
- 25.12 - Boże Narodzenie (czas zarezerwowany tylko dla
Rodziny)
- 26.12 - Boże Narodzenie (czas zarezerwowany tylko dla
Rodziny)
- 27.12 - kolęda
- 28.12 - ?
- 29.12 - ?
- 30.12 - endokrynolog
- 31.12 - sylwester
Wiadomo, że nasze plany mogą ulec zmianie, wiadomo, że to
nie jest wszystko, bo kiedyś trzeba chodzić na zakupy, częściej odwiedzać
rodzinkę, załatwiać sprawy o których tu nie piszemy itd.
O tym co było dziś u logopedy opowiem następnym razem.
Dobrej nocki Kochani :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz