środa, 19 listopada 2014

Mała Artystka

Wspominałam wczoraj, że dziś mam wolne. A jak wolne tzn. że pobudka o 6:30 - nie można marnować tak pięknego dnia (Mama nie do końca uważa tak jak ja ;)).
Bawiłam się dziś z Mamą w domu, bo pogoda nie za ciekawa. Mama wyciągnęła z szafki kilka ciekawych rzeczy... i malowałyśmy zimowy obrazek (zima tuż tuż, podobno gdzieś już nawet spadł śnieg). A więcej na zdjęciach:

Potrzebne....

Pełne skupienie...

Mamooo pobrudziła mi się rączka!

Maluję :)

Teraz troszkę wałeczkiem 

Artystka

Moje dzieło "Zima na W"



I jak podoba się Wam mój obrazek? To te geny Mamusi i ten talent po niej odziedziczony ;p

P.S. Mama dzwoniła dziś i umówiła nas na piątek popołudniu, na nowe zajęcia. Będą to kolejne zajęcia na które mogę chodzić dzięki Wam, dzięki 1% (na jedne już chodzimy - zajęcia na basenie). O tym jaka będzie to terapia napiszę następnym razem ;)

Jutro zajęcia w Sali Doświadczenia Świata.

Buziaki Misiaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz