poniedziałek, 16 września 2013

po weekendzie


Sobota:
Mała imprezka urodzinowa Mamy. Było ..... supcio! ;)


Uśmiechnij się!

Buzi buzi Mamo :*


Niedziela:
Po południu bawiłam się z Natalką. Już wyzdrowiała. Jupi! Natalka pożyczyłą mi swoją grzechotkę. Mam taką samą w domu, ale jakoś ostatnio wcale się nią nie bawiłam i ta od Natalki wydała mi się jakaś taka chyba fajniejsza w tym momencie ;)


"Ładną masz tą grzechotkę Natalko" :)

Poniedziałek:
Rano załatwiałam z Mamą sprawy w urzędzie. Taaaka kolejka, że czekałyśmy 40min. Na szczęście udało się nam pozałatwiać. Oczywiście wiem gdzie i kiedy najlepiej narobić do pampersa ;) Po południu - spacerowo na Paprocanach.


Spacer na Paprocanach

Jutro w Ośrodku najpierw spotkanie z logopedą p.Justyną (dawno się nie widziałyśmy), a potem rehabilitacja z p.Joasią.

Buziaki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz