czwartek, 19 września 2013

dziewięć :)

Sto lat sto lat! Dla mnie! To już 9 miesięcy na tym świecie ;) A w sumie to ok. 18miesięcy odkąd żyję. Czyli prawie tyle samo w brzusiowym domku co poza nim. Powiem Wam, że tam było supcio, ale tu też jest.

Dzisiaj na rehabilitacji byłam bardzooo grzeczna i cały czas uśmiechnięta. P.Joasia bardzooo mnie chwaliła. Ja się śmiałam do Mamy i tak mi się dobrze ćwiczyło. Nawet to niefajne ćwiczenie na piłce (co zawsze robimy na koniec) nie było takie straszne. Oby tak dalej.

Jutro miało być wolne, ale wolnego nie będzie. Idę z Mamą do mojej p.dr K. (Mama mnie musi zapisać), bo coś mi powychodziło na twarzy. Mama myślała najpierw, że to komary (bo ją też tak bardzo pogryzły), ale dziś to inaczej wygląda i jest więcej i Mama boi się, że to ospa!

Buziaki-ogromniaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz