niedziela, 12 czerwca 2016

Równolandia po raz trzeci :)

Kilka dni temu, jak co roku (już trzeci raz) byłam razem z Mamą na festynie w "naszym" Ośrodku. Takiego wydarzenia oczywiście nie mogłyśmy opuścić, pomimo, że z noska dalej leci katar.
W tym roku tematem było: "Równolandia na wyspach pośród mórz i oceanów". 

Ooo, aleee niespodzianka.. Gdzie to mnie Mamusia przywiozła ;)

Jak co roku były występy i piosenki. Były też stacje, przy których trzeba było wykonać różne zadania. Spotkałam piratów i syrenki. Była też nasza Tyska drużyna futbolu amerykańskiego (tzn. jakaś część drużyny). Panowie dali piękny pokaz, chociaż ja wolałam taplać rączkami w wodzie i nie pozwoliłam Mamusi pooglądać ;)
A na środku ogrodu ktoś postawił żaglówkę, taką prawdziwą. Ciekawe jak ona tam przypłynęła..
Jak zwykle był też poczęstunek. Pomyślano chyba nawet o takich "niewszystkojadkach" jak ja i było też ciacho bez owoców ;) Mama poczęstowała się z owocami :D
I jak zwykle było supcio! Bardzo dziękujemy za wspaniały czas <3

Mieszamy zieloną sól z Syrenkami

Mamo zobacz jakie skarby mam.

:)

Tor przeszkód

Szukam ukrytych skarbów z ciocią Kasią

Gdzie one są?

Łowimy rybkę z ciocią Asią :)

A z ciocią Alą odbijamy pieczątki na chusteczce.

Ooo taką mam piękną piracką chustę.

Ciocia Justyna zrobiła mi pierwszy tatuaż ;) Papugę.

Biegnę...

Idziemy na kolejne zadanie..

Łódeczki na wodzie. Tu mogłam troszkę potaplać rączkami.

Mamoo to gdzie płyniemy?

A do czego to służy? ;)

Tylko jak tu wejść?

Pora na ciacho ;) i soczek (Mama kawkę)

Ja i piratka ciocia Asia iiiii Wielka Małpka :)


Buziaki-ogromniaki

2 komentarze: