Jak mam za długą przerwę w pisaniu to nie wiem potem od
czego zacząć.
To może tak szybko od zeszłego tygodnia...
Czwartek:
Rano miałam zajęcia z logopedą - p.ciocią Anią. W zasadzie
na zajęciach podobnie jak ostatnio. Dalej wszędzie samogłoski "A" i
"U" (nawet udało mi się powiedzieć i "A" i "U",
czyli do przodu).
Piątek:
Po południu zajęcia w Ośrodku tym razem z psychologiem
(pierwszy raz) - p.Karoliną. Jak na każdych pierwszych zajęciach również Mama
została przepytana ;) Ogólnie zostałam nawet pochwalona za kilka rzeczy. Np. za
próby samodzielnego jedzenia, albo za nocnik, no i tak ogólnie oczywiście też.
Na kolejne zajęcia już podobno pójdę sama, bez Mamy (no to akurat zobaczymy
:D).
Sobota:
Po długiej przerwie rozpoczynamy znowu zajęcia na basenie.
Supciooo! Grupę mam tą samą, ale godzina nam się zmieniła na późniejszą (już
nie trzeba tak wcześnie wstawać, bo zajęcia zaczynam dopiero o 9:15). Jak
zawsze było supcio. Mama bała się jak to będzie po takiej przerwie, ale
wszystko było pozytywnie, a ja bardzo się cieszyłam. Pierwszy raz nurkowałam z
Mamą (tzn. Mama nie nurkowała, tylko "nurknęła" mnie do wody). Powiem
Wam, że idzie mi coraz lepiej ;)
Szybciutko płyniemy :) |
Szukamy żółtej zabawki. |
Pływamy pływamy :) |
Niedziela:
Dzień dla rodzinki. W nocy pojawił się kaszel :(
Poniedziałek:
Kaszlałam całą noc, pojawił się lekki katarek, więc Mama
odwołała rehabilitację i pojechała ze mną do Pana Doktora (bo u mnie czasem z
dnia na dzień tak się choroba rozwinie, że schodzi na oskrzela). Okazało się,
że to tylko lekkie przeziębienie. Dostałam syropek i kropelki do nosa i jeśli
się coś pogorszy to mamy się znowu pojawić.
Wtorek:
Mama załatwia ważne sprawy, a ja pierwszy raz zostaję sama z
ciocią Marylką. Dziękujemy :*
Środa:
W poniedziałek Mama odwołała też dzisiejsze zajęcia z
pedagogiem i z logopedą w Ośrodku, więc kurujemy się w domu. Nic się nie
pogarsza, jest tylko lekki katar i kaszel w nocy (może to z suchego powietrza)
więc może jutro pójdę na zajęcia. Niestety jeśli całkiem nie wyzdrowieję w
sobotę z basenu nici :(
P.S. Rozliczacie się już z podatku za 2014? Pamiętajcie
proszę o mnie :)
Z góry dziękuję :* |
Buziaki Misiaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz