środa, 17 września 2014

Znowu o tym samym

Już ponad 2 i poł tyg. września minęło, a ja (i Mama) jakoś dalej nie umiemy się ogarnąć ze wszystkim (niemożliwe!). Rehabilitacje i zajęcia grupowe ogólnorozwojowe i... to tyle jak na razie. A gdzie tam cała reszta? Pierwsze zajęcia (po wakacjach) z Wczesnego Wspomagania Rozwoju mamy już umówione. Logopedę zaczynamy od 1 października. Audiolog też już umówiony (w przyszłym tygodniu). Na początku października endokrynolog i pulmonolog. Na powakacyjne wizyty trzeba się jeszcze umówić do neurologa, do dr specj. rehabilitacji i do neurologa (w Ośrodku). Aaa.. no i na szczepienie. Inne doktory dopiero w listopadzie (lub później). Jak ogarniemy to co miałam do tej pory to będzie można zacząć myśleć o czymś dodatkowym (czyli gdzieś od października).

Jak na razie ciągle piszę o tym samym, albo nie piszę nic. Zdjęć nie ma. Zaniedbuję bardzo tego bloga. Oprócz załatwiania różnych spraw, czasem wyskakują takie nieplanowane, które też trzeba szybko załatwiać i przez to mamy z Mamą mniej wolnego (takiego na pisanie i odpoczywanie). A wieczorem po całym dniu trzeba zrobić to na co nie było czasu wcześniej, albo po prostu położyć się w końcu spać. Ok. Koniec tłumaczenia się. Obiecuję poprawę. Serio! Jeszcze troszkę, już niedługo i się poprawię.

Buziaki-ogromniaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz