wtorek, 9 września 2014

Zajęcia grupowe ogólnorozwojowe. Lubię to!

Zajęcia grupowe ogólnorozwojowe. Wspominałam już, że są supcio? Dziś byłam pierwszy raz po wakacjach. Było nas (dzieci) tylko 4. Aleee nie liczy się przecież ilość, a jakość... A jakość to była najlepsza. Adaś, Franio, Mateuszek i ja - czyli Ci co zawsze ;) No i oczywiście nasze mamy oraz p.Kasia i p.Basia. Dawno się nie widzieliśmy. Chłopaki jakoś tak urośli po wakacjach (ja chyba też).
Jak zawsze było supcio. Tematyka dalej letnia (no bo jeszcze mamy lato). Dużo różnych zabaw/ćwiczeń. Tym razem było prawie jak nad morzem (choć jeszcze morza nie widziałam). Piasek i woda królowały. Już nie mogę doczekać się kolejnych zajęć (szkoda że nie ma ich częściej).

A jutro rehabilitacja z p.Asią. Uciekam spać, żeby rano mieć siły do ćwiczeń.

Buziaki-ogromniaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz