niedziela, 22 maja 2016

Wycieczkoniespodzianka :)

Niedziela i niedzielna niespodzianka. Wycieczkoniespodzianka. Ciocia Sylwia, wujek Mateusz i Antoś zabrali dziś mnie i Mamę na wycieczkę do Chorzowa do zoo ;) Było supcio!
W zoo byłam pierwszy raz pomimo, że piosenkę "idziemy do zoo" znam już od dawna i wiem, że w zoo są zwierzątka, ale jakoś nie miałam nigdy okazji pojechać. A mamy przecież bliziutko.
Pogoda wspaniała, wycieczka jeszcze lepsza :) Bardzo dziękujemy :*

Hej Małpeczko tu jestem :)

Ciacho z wielbłądami

Tak się wyciągnąć i wylegiwać na słoneczku

Chyba antylopy

Antoś i ja. Przerweńka na ławce (tzn. Reszta na ławce)

Aleee ogon

Ktoś nas obserwuje

Krokodyle

Kolega Nosorożec

Koleżanka Żyrafa

Tygryski dwa

Taki duuuży kociaczek

Z Mamusią <3


Buziaki-ogromniaki

4 komentarze:

  1. wycieczka wspaniała :) chyba podobała sie Sarusi :* Ślicza dziewczynka i równie piękna Mama
    pozdrawiamy z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się podobała, chociaż pod koniec usnęła i nie widziała kilku zwierzątek :) Dziękujemy i pozdrawiamy :)

      Usuń
  2. na pewno jeszcze nadrobi zaległości w oglądaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością będzie jeszcze okazja :) Pozdrawiamy :)

      Usuń