Znowu
zabiegane. Mama mówi, że niedługo Święta (tzn. za ponad miesiąc, ale Mama mówi,
że nam ostatnio tak szybko czas leci, że to już niedługo). A jak Święta to
odpoczniemy. Ale zanim odpoczniemy to jeszcze troszkę "pobiegamy".
Jeszcze piżamowa, ale już wystrojona :) (Minnie jeszcze się trzyma) |
Dopiero co była sobota i znowu będzie sobota. A jak sobota to basen. A Wy nie wiecie, że jutro idę na zajęcia do wcześniejszej grupy, do bardziej zaawansowanej, tzn. do starszych dzieci, tzn. do takich mniej więcej w moim wieku (wcześniej chodziłam z młodszymi). Czyli awansowałam? Zobaczymy czy sobie poradzę, jeśli będzie ciężko to wrócimy do młodszej grupy. Ale podobno dobrze sobie radzę, to zobaczymy jak będzie jutro. W każdym razie musimy jutro wstać wcześniej.
Dziś też
wcześnie wstawałam i wczoraj też. Dziś na 8:30 miałam rehabilitację w
Przedszkolu (wwr), tych zajęć mam malutko (1godz. w miesiącu), więc do tej pory
był zawsze protest i płacz na ćwiczeniach (taki wiecie udawany, ale ciiii..). A
dziś jakby mały przełom i protestu było może przez 5% czasu zajęć :D Mama jest
ze mnie bardzo dumna.
Byłam
też dziś u audiologa. Pani zbadała mi uszka specjalnym aparatem (nie wierciłam
się i byłam grzeczna), a Pan Doktor powiedział, że wszystko super, że dobrze
słyszę i że mamy się pokazać za pół roku. I dostałam naklejkę "dzielny
pacjent" (mam już ich baaaardzo dużo). No i oczywiście w Przychodni
odwiedziłam ciocię Marylkę :)
Wczoraj
też byłam dzielna. Bardzo wcześnie rano pojechałam na badanie krwi. Trzeba
zrobić badania przed wizytą u endokrynologa (po południu niestety mi tą wizytę przełożyli
na grudzień). Mama się troszkę martwi, bo TSH wyszło troszkę podwyższone (do
tej pory miałam wyniki stałe), pewnie nam Pani Doktor zwiększy dawkę Euthyroxu.
Zobaczymy w grudniu.
Wczoraj
byłam też na rehabilitacji w Ośrodku. Grzecznie i ładnie ćwiczyłam z ciocią
Asią. Tu nic, a nic nie płaczę i nie protestuję, bo z ciocią Asią się znamy już
ponad 2,5 roku, albo nawet więcej.
Troszkę
się dziś rozpisałam. Jak dotarliście to końca to wysyłam buziaki wytrwałym ;)
Buziaki Misiaki
Brawo Sarusiu <3 awans na pewno zasłużony.
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka z Ciebie kochanie i bardzo dzielna.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam cieplutko :*
Usuń