sobota, 7 listopada 2015

Byliście grzeczni...?

Byliście grzeczni? Bo mam dla Was taką wiadomość, że jak byliście grzeczni, albo prawie grzeczni (tak jak ja), to możecie już zacząć pisać listy do Św. Mikołaja. Bo wiecie.. ja już napisałam (troszkę mi Mamusia pomogła), bo to trzeba wcześniej napisać taki list, żeby Elfy mogły pomóc Mikołajowi i te prezenty przygotować. Jak już ten swój list napisałam, to położyłyśmy go z Mamą na parapecie i wiecie co..? Obudziłam się rano i listu nie było! Teraz muszę być grzeczna, żeby Mikołaj się nie rozmyślił i żebym ten prezent dostała. Mama mówi, że to jeszcze bardzo dużo czasu, chociaż w sumie to może troszkę mniej niż tak bardzo dużo. Tylko pamiętajcie, że musicie być grzeczni :)

Piszę list do Mikołaja 

Drogi Św. Mikołaju...


Buziaki Misiaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz