Nowy rok szkolny.

Od tygodnia podobno jest nowy rok szkolny. Mama mówi, że znowu będę miała więcej zajęć i terapii. Wrzesień i październik są chyba najbardziej zajęte, bo po wakacjach czeka mnie sporo wizyt kontrolnych u różnych doktorów.

Mój plan zajęć :)

Przez ostatni tydzień miałam już raz zajęcia z psychologiem, dwie rehabilitacje, jedną wizytę u Pani Doktor (neurolog) w Ośrodku i 2 terapie logopedyczne (1 w Ośrodku i 1 prywatnie).

Mama była też na zebraniu dla rodziców (z Wczesnego Wspomagania Rozwoju). To są te 4 godziny w miesiącu, na które chodzę do Przedszkola. Zajęcia poumawiane.

Oprócz tego będę dalej chodzić na terapię logopedyczną (tą prywatną z 1%) i na moje ulubione zajęcia na basenieeee.

Możliwe, że dojdzie jeszcze jedna terapia, ale to Mama najpierw musi porozmawiać i popytać dokładnie i dopiero będę o tym pisać coś więcej. Na razie czekamy na telefon.

Powiem Wam, że jakoś ten nasz kalendarz się mocno ostatnio zapełnił. A tu mamy jeszcze sporo załatwiania różnych spraw urzędowych.

A tak poza tym całym organizowaniem zajęć w nowym roku szkolnym, to miałyśmy w planach pojechać na turnus rehabilitacyjny (jeśli zwolniłoby się jakieś miejsce), ale jak na razie musimy czekać i załatwić sprawy związane ze zmianą danych osobowych ;) Może uda nam się to zrobić do października, więc zobaczymy.

Dzisiaj jeszcze zajęcia z psychologiem w Ośrodku.

Buziaki Misiaki