piątek, 25 września 2015

Nowa terapia.

Powolutku zdrowieję. Jeszcze coś w nosku siedzi, ale osłuchowo już jest dobrze. Jeszcze biorę syropek, ale dziś już byłam na zajęciach.

Na korytarzu czekam na dzisiejsze nowe zajęcia ;)

Przez te 2 tygodnie tyle mi tego przepadło, że ho ho. Niby to tylko 2 tygodnie, a zobaczcie ile się tego uzbierało:
- 3x rehabilitacja w Ośrodku
- 1x rehabilitacja w Przedszkolu (wwr)
- 1x logopeda w Ośrodku
- 1x neurologopeda w Przedszkolu (wwr)
- 2x logopeda (prywatnie)
- 1x psycholog w Ośrodku
- 1x psycholog w Przedszkolu (wwr)
- 1x pedagog w Ośrodku
- 1x pedagog w Przedszkolu (wwr)
- wizyta u dr specj. rehabilitacji w Ośrodku

Mamę to troszkę zmartwiło, ale w sumie miałam tyleee wolnego ;) A teraz wracamy już na zajęcia i chodzimy normalnie. Jeszcze tylko Mama odwołuje moje pierwsze (po wakacjach) zajęcia na basenie w tą sobotę :( Wcale mi się to nie podoba, ale Mama mówi, że to za wcześnie po chorobie. Pójdziemy za tydzień ;)
Tak się rozgadałam, a ja chciałam Wam opowiedzieć o mojej nowej terapii na którą mnie Mama zapisała. Pamiętacie jak kiedyś coś tam Mama wspominała, że się nad czymś zastanawia, ale musi jeszcze dopytać itd. No i Mama popytała i zapisała. No to w sumie dzięki Wam, bo te zajęcia będę opłacać z pieniążków z 1% i darowizn na subkonto w Fundacji. Przy okazji pamiętajcie o mnie przy kolejnym rozliczeniu, bo te wszystkie zajęcia (logopeda, SI i basen) i turnusy są dla mnie bardzo ważne i nie chciałabym z tego rezygnować :) Jejku jejku tyle się napisałam, a jeszcze Wam nie powiedziałam na co mnie ta Mama zapisała. Dziś byłam pierwszy raz na Integracji Sensorycznej. Pierwsze 3 zajęcia to będzie diagnoza, potem Mama dostanie opis. Pani Ola (bo to nowa Ciocia z którą będę mieć zajęcia) dziś troszkę mnie poobserwowała, a najwięcej to chyba wypytała Mamusię.
SI (integracja sensoryczna) miałam już na turnusie rehabilitacyjnym, więc to nie pierwszy raz. Mama w domu też czasem robi różne ćwiczenia, które do tego nawiązują. Ale to za mało, więc będę miała zajęcia z Kimś kto się na tym zna ;) O postępach i o tym co robię będę pewnie pisać co jakiś czas.

Jutro zajęcia z p.ciocią Anią, czyli logopeda (prywatnie).


Buziaki Misiaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz