Miał być
przedszkolny wpis, bo wiecie już, że rok minął.
Troszkę
się pozmieniało, bo w międzyczasie wypadła nam wycieczka. I o niej chcę kilka
słów napisać (swoją drogą to przedszkolna wycieczka, więc jakieś powiązanie
jest).
Wiecie
już, że bardzo swoje przedszkole lubię i lubię też te nasze wycieczki ;)
Tym
razem pojechaliśmy do Muzeum Chleba, Szkoły i Ciekawostek w Radzionkowie.
"Muzeum
powstało z szacunku dla historii i z potrzeby serca. Zgromadzone zostały w nim
eksponaty zbierane przez wiele lat, wszystko co służyło wytwarzaniu chleba i
wszystko co o szacunku do chleba zaświadcza."
|
Uczennica |
Rozpisywać
się dużo nie będę. Co nieco zobaczycie na zdjęciach, chociaż Mamusi ciężko
było te zdjęcia robić, bo wiadomo... ja.
Jedno
jest ważne... Fajnie, że uczy się dzieci szacunku do chleba już od małego. Mnie
Mamusia w domu też uczy, chociaż zdarzyło mi się kilka razy zrzucić talerz z
chlebkiem.
|
Tak się pilnie uczę ;) |
|
Klasa |
|
Mundurki i tornistry |
|
Dzienniki lekcyjne (1935/36 i 1938/39) |
|
Chyba koniec lekcji ;) |
|
Tablica |
|
Zabawki |
|
Z Mamusią w "cukierni" |
|
Piekliśmy też takie pyszne plecionki. Sama (z małą pomocą Mamusi) tak pięknie to ciasto splotłam ;) |
Bardzo
dziękujemy za supcio wycieczkę :*
Buziaki Misiaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz